Prawda nie obroni się sama
Konsekwentna i wieloletnia praca w ciszy i spokoju. Rasowa dyplomacja. Mocne instytucje. Jasny cel. Ponadpartyjne porozumienie. Oto sekret zgubnego dla nas sukcesu niemieckiej polityki historycznej. A teraz porównajmy, jak prowadzi się ją w Polsce.
2 stycznia 2018 r. Profesor Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej mówi, że Polska potrzebuje Maszyny Bezpieczeństwa Narracyjnego. Mediom politolog wyjaśnia, czym ma być MaBeNa: to metafora zsynchronizowanych działań służących budowie atrakcyjnego obrazu Polski przede wszystkim poza jej granicami, choć nie tylko, bo w oczach własnych obywateli również.
2 lutego 2018 r. Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas organizowanej przez Trybunał Konstytucyjny konferencji poświęconej pamięci prof. Lecha Morawskiego stwierdza, że „prawda nie obroni się sama” i w związku z tym trzeba stworzyć służący temu mechanizm, czym prawica zresztą już się zajęła: „Właśnie jesteśmy w trakcie tworzenia takiego mechanizmu, takiej można powiedzieć machiny, która będzie broniła tej prawdy”.
Pomiędzy tymi dwiema wypowiedziami, 26 stycznia, Sejm większością głosów Zjednoczonej Prawicy przyjmuje nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Gotowa już w 2016 r., teraz pojawia się w porządku obrad na zasadzie deus ex machina. Cztery dni później w TVP Polonia dr Jarosław Szarek, ówczesny prezes IPN, stwierdza, że „państwo polskie musi mieć jakieś narzędzie obrony swojego dobrego imienia”.
Świadomość pobudzona na całym świecie
W tym czasie o nowej ustawie, która...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta