Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sygnalista bez ochrony

09 października 2024 | Rzecz o prawie | Mateusz Mikowski

Parlament Europejski nie zapewnił właściwej ochrony asystentowi, który po zgłoszeniu przypadku molestowania i oszustw finansowych europosłanki został zwolniony – orzekł Sąd UE.

Sąd uwzględnił więc częściowo skargę jednego z akredytowanych asystentów parlamentarnych. Mężczyzna zgłosił bowiem przypadek molestowania i oszustw finansowych, których miała dopuścić się zatrudniająca go eurodeputowana. Po tym zgłoszeniu został przeniesiony do gabinetu innego europosła, a następnie jego umowa nie została przedłużona. W konsekwencji sprawa trafiła do Sądu UE. Były asystent zażądał 200 tys. euro od Parlamentu Europejskiego, któremu zarzucił naruszenie przepisów o ochronie informatorów.

Sąd przyznał częściowo rację mężczyźnie. Uznał, że PE naruszył przepisy, a należał mu się status informatora. PE miał jednak prawo nie przedłużyć umowy z asystentem. W konsekwencji na rzecz mężczyzny zasądzono 10 tys. euro zadośćuczynienia.

Wydanie: 12997

Wydanie: 12997

Spis treści

Reklama

Zamów abonament