Czy to już bańka? Wybór mieszkań jest coraz większy
Oferta mieszkań rośnie – i na rynku pierwotnym, i wtórnym. A kupujących jest mniej. Niektórzy wciąż czekają na tanie kredyty. Z rynku odpłynęła też część inwestorów. Czy czekają nas wielkie przeceny?
We wrześniu tego roku na portalu Nieruchomosci-online.pl oferowano 80,4 tys. mieszkań – nowych i używanych, podczas gdy we wrześniu ub.r. ogłoszeń w tym serwisie było 67,9 tys.
Licząc rok do roku, podaż zwiększyła się o 18 proc. Ale już w ostatnich miesiącach oferta mieszkań w portalu jest dość stabilna. – Od czerwca nie odnotowaliśmy dużych wahań podaży. We wrześniu w porównaniu z sierpniem liczba ogłoszeń wzrosła o 1 proc. – podaje Rafał Bieńkowski, ekspert portalu Nieruchomosci-online.pl. – Październik przyniósł wprawdzie pewne pobudzenie, ofert przybyło, ale o lawinowym wzroście nie można jeszcze mówić – zastrzega.
Nadrabianie zaległości
Marcin Krasoń, ekspert rynku mieszkaniowego Otodom Analytics, potwierdza, że oferta mieszkań na sprzedaż rośnie w większości rejonów Polski. – Pod koniec września w ofercie deweloperów na siedmiu głównych rynkach było 52,4 tys. mieszkań, podczas gdy rok temu – 37,4 tys. Wzrost rok do roku to ok. 40 proc. Historycznie oferta nie jest jakoś nadzwyczaj wysoka – zaznacza analityk. – Jej wzrost to efekt m.in. niskiej bazy – wyjaśnia.
Duże zwiększenie oferty w ujęciu rocznym w ocenie Rafała Bieńkowskiego może być w znacznym stopniu naturalnym odbudowywaniem się podaży. – Rok temu sytuacja na rynku nie była normalna. Oferta drastycznie się skurczyła na skutek „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” – przypomina. – Można więc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta