Baśń o lewicy i premierze z budżetem w tle
Lewicę przed rozłamem może uratować tylko Donald Tusk.
Są takie głosowania, kiedy nawet niewielkie partie mają swój moment i przykuwają uwagę. Od chwili powołania koalicji 15 października było wiadomo, że taka sytuacja nastąpi przy głosowaniu budżetowym, bo partia Razem nie jest w rządzie i może robić, co chce.
Nikt nie powinien się więc dziwić, że w przeddzień głosowań budżetowych narasta zamieszanie w klubie Lewicy składającym się z dwóch partii: Nowej Lewicy i Razem. Jedna z nich jest w rządzie, a druga poparła gabinet Tuska w głosowaniu, ale do koalicji nie weszła. Podlega więc teraz dyscyplinie klubowej, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta