Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Makabra dla oczytanych

25 stycznia 2025 | Plus Minus | Daria Chibner
źródło: Rzeczpospolita
Ranpo Edogawa (1894-1965) udziela wywiadu dla gazety „Asahi”, Tokio, 14 grudnia 1955 r.
autor zdjęcia: the Asahi Shimbun via Getty Images
źródło: Rzeczpospolita
Ranpo Edogawa (1894-1965) udziela wywiadu dla gazety „Asahi”, Tokio, 14 grudnia 1955 r.

„Demon z samotnej wyspy” japońskiego mistrza kryminału Ranpo Edogawy dostarcza nam nie tylko mocnych wrażeń, lecz także zabawy z literackimi odniesieniami, dzięki której możemy dowiedzieć się czegoś nowego o archetypach naszej prozy.

Zagadka zamkniętego pokoju, przerażające kreatury czające się w mroku, podszywanie się pod inną osobę, szyfry i poszukiwanie skarbów – wszystkie te motywy są nam bardzo dobrze znane i ograne. Tak samo jak gatunek kryminału i te wszystkie nurty, które możemy zaliczyć do tzw. opowieści niesamowitych. Opracowali je przecież wielcy zachodni mistrzowie – poczynając od sir Artura Conana Doyle’a, Edgara Allana Poego, przez Maurice’a Leblanca i Gastona Leroux, a kończąc na Gilbercie Chestertonie. Jednak kiedy do tych klasycznych konstrukcji fabularnych bierze się ktoś, dla kogo prawda i fałsz, zbrodnia i kara, groza i niesamowitość mają trochę inny smak i sens, robi się naprawdę ciekawie.

Fanom się nie odmawia

Ranpo Edogawa (właśc. Taro Hirai) to ojciec japońskiej literatury kryminalnej, podlanej makabrą i groteską, który choć czerpał z rodzimej tradycji, wykazywał też zamiłowanie do zachodniej beletrystyki. Już jego pseudonim mówi wiele o tym, z kim mamy do czynienia – jeżeli będziemy czytać szybko japońską transkrypcję personaliów Edgara Allana Poego („Edogaa aran poo”), to w końcu wyjdzie nam Edogawa Ranpo. Ale to dopiero początek piętrowych nawiązań. „Edogawa” to również rzeka, która wpada do Zatoki Tokijskiej, a bliskie w wymowie i zapisie japońskie słowo „rampo” oznacza „przypadkowe błądzenie”. W tej twórczości Zachód miesza się ze Wschodem,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13084

Wydanie: 13084

Zamów abonament