Wizyta u dietetyka w kosztach, u fryzjera nie
Prowadząca własną działalność zawodniczka może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki na odpowiednią dietę, wsparcie psychologa oraz sportowe stroje. Fiskus się na to zgadza. Kwestionuje natomiast wydatki na ładny wygląd.
Żeby mieć dobre wyniki w sporcie trzeba dbać o formę. Fizyczną i psychiczną. Fiskus to rozumie i zgadza się na rozliczenie kosztów. Nie przekonuje go natomiast argument, że zawodnik musi dobrze wyglądać. – Prezencja to sprawa osobista – twierdzi skarbówka.
Spójrzmy na interpretację, o którą wystąpiła mająca własną działalność gospodarczą sportsmenka. Płaci podatek liniowy, prowadzi księgę przychodów i rozchodów. Uzyskuje przychody z działalności sportowej oraz promocyjnej i marketingowo-reklamowej. Podkreśla, że jest wyczynową zawodniczką, a jej organizm pełni rolę maszyny, która by przetrwać określone obciążenia, musi być na bieżąco serwisowana z wykorzystaniem możliwie najlepszych komponentów. Dlatego sporo w siebie inwestuje.
Przede wszystkim ponosi wydatki związane z przygotowaniem fizycznym oraz odpowiednią regeneracją organizmu. Dba o odpowiednie odżywianie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta