USA chcą budować statki i okręty
Jeden z pomysłów Donalda Trumpa na gospodarkę to odbudowa przemysłu okrętowego. Dziś w tej branży USA to liliput w porównaniu z Azją. Zmiana tego stanu rzeczy zajmie lata.
– Zamierzamy również wskrzesić amerykański przemysł stoczniowy, cywilny i wojskowy – zapowiedział Donald Trump podczas swojego przemówienia w Kongresie na początku marca. – Kiedyś produkowaliśmy tak wiele statków. Nie produkujemy ich już tak dużo, ale będziemy je produkować bardzo szybko. Będzie to miało ogromny wpływ na dalsze wzmocnienie naszego bezpieczeństwa narodowego – wyjaśnił prezydent USA i dodał, że w Białym Domu powstanie specjalne biuro, które się będzie zajmować przemysłem okrętowym. Plan działania dotyczący odbudowy przemysłu stoczniowego, tzw. maritime action plan, ma być gotowy w ciągu sześciu miesięcy.
Chiny olbrzymem, USA mikrusem
Eksperci wskazują na problem słabości amerykańskich stoczni od co najmniej kilku lat. Obecnie budują one zaledwie jeden promil (!) statków i okrętów na świecie. Tymczasem główny rywal Waszyngtonu, czyli Chiny, odpowiada za ponad 53 proc. światowej produkcji. Druga w tym zestawieniu Korea Południowa buduje prawie 30 proc. statków, a Japonia – ponad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta