Niemiecka bazooka odpali przemysł
Setki miliardów euro na obronność, które chcą w najbliższych latach wydać nasi zachodni sąsiedzi, to dla nas doskonała wiadomość.
Po pierwsze, jest to dowód na to, że większość niemieckiej klasy politycznej zrozumiała, że Rosja stanowi realne zagrożenie. Także dla Republiki Federalnej. Fatalnego z polskiego punktu widzenia kanclerza, socjaldemokratę Olafa Scholza, któremu przez trzy lata nie przeszło przez usta stwierdzenie, że „Rosja musi wojnę w Ukrainie przegrać”, zastępuje chadek Friedrich Merz, który o tym mówił wprost.
A słowa mają znaczenie. I – o ile nie jest się Donaldem Trumpem – zwyczajowo pokazują kierunek polityki danego państwa. To dopalenie finansowe skłania do wniosku, że po dziesięcioleciach zaniedbań...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta