Szansa nawet dla guzdrały
W „Dobry Rok: Klonową Dolinę” dzieci zagrają z rodzicami, którzy nie będą przy tym ziewać. Bo także oni będą musieli zdrowo pogłówkować, by znaleźć najlepszą drogę do celu.
Wiosna, wiosna, a wraz z nią coraz więcej okazji do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Powoli i do Polski przychodzi moda na wszelkiego rodzaju festiwale, rekreacje i świętowanie w otoczeniu food trucków, stoisk z rękodziełem oraz różnorodnie zaopatrzonych straganów. Powód jest często pretekstowy, bo przecież chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę. Jednak zanim nastanie czas przyjemności, wielu musi się ciężko napracować. Przygotowania do takiego wydarzenia łatwe nie są, a rysujące się na horyzoncie wyzwania wcale nie ograniczają się do logistyki.
Nikt się nie obrazi o podebranego żołędzia
W takiej właśnie sytuacji zostały postawione zwierzęta z Klonowej Doliny przystępujące do organizacji dorocznego Wiosennego Festynu. Dorośli przedstawiciele fauny zajmą się najtrudniejszymi przygotowaniami, lecz ich dzieci też mają swoje zadania. Udadzą się do lasu po najpilniejsze sprawunki, gdzie przemierzając niezliczone szlaki Klonowej Doliny, odnajdą wiele przedmiotów niezbędnych do uatrakcyjnienia uroczystości. Czasu wcale nie jest dużo, bo wszystko musi być gotowe przed nastaniem zmierzchu!
Po takim opisie można się spodziewać, że „Dobry Rok: Klonowa Dolina”, to gra przede wszystkim dla dzieci. Kolejnego argumentu w tej kwestii dostarcza oprawa graficzna, która jest niezwykle słodka, milusińska, zwierzątka są puchate...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)