Pisanie musi być twoim życiem
Twórcy starają się unikać obecnych problemów. Niełatwo jest o nich opowiadać bez dystansu. W trudnych czasach obowiązkiem artystów jest jednak szukanie prawdy. A że świat jest pełen kłamstwa i hipokryzji, w tych poszukiwaniach trzeba być bardzo ostrożnym i uważnym.Rozmowa z Christopherem Hamptonem, dramaturgiem, scenarzystą, reżyserem
Czy pan czasem śpi?
Sypiam świetnie, dziękuję.
Przyglądając się panu artystycznemu dorobkowi, trudno w to uwierzyć… Blisko 50 scenariuszy własnych i adaptowanych, kilkanaście sztuk teatralnych, tłumaczenia dzieł od Moliera i Czechowa, do współczesnych autorów Floriana Zellera czy Yasminy Rezy. Libretta oper. Trzy filmy, które pan wyreżyserował sam. Wykłady dla studentów. A ważny wydaje się nie tylko ogrom pana prac, lecz również ich różnorodność.
Kiedy byłem młody, nie pracowałem tak dużo, byłem dość leniwy…
Leniwy? Do dzisiaj jest pan najmłodszym autorem, którego sztuka została wystawiona na londyńskim West Endzie. Miał pan wtedy 20 lat!
No tak, ale napisałem sztukę jako 18-latek i dopiero gdy skończyłem ją i została wystawiona, zabrałem się za coś nowego. W tamtym czasie współpracowałem z moim przyjacielem Davidem Hare’em. Obaj zdaliśmy sobie sprawę, że w teatrze kariera wielu osób trwa około dekady. Potem dramatopisarze często znikają. A my mieliśmy po 20 lat i nie chcieliśmy skończyć się zawodowo jako 30-latkowie. Zrozumieliśmy, że chcąc utrzymać się na rynku, musimy robić rzeczy bardzo różne. Przetłumaczyłem więc na angielski rosyjską sztukę „Maria”. Spodobało mi się. Odtąd już zawsze pracowałem równolegle nad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

