Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nowa cywilizacja potrzebna od zaraz

12 kwietnia 2025 | Plus Minus | Adam Podlewski
Cywilizacja nie musi przecież składać się z istot wyglądających jak ludzie, mających ludzką biologię, rezydujących w miejscach przypominających lokacje na naszej matce Ziemi
autor zdjęcia: aapsky/AdobeStock
źródło: Rzeczpospolita
Cywilizacja nie musi przecież składać się z istot wyglądających jak ludzie, mających ludzką biologię, rezydujących w miejscach przypominających lokacje na naszej matce Ziemi

Twórcy filmów, gier i powieści science fiction tworzą nowe rasy i cywilizacje, sięgając po narzędzie polskiego historiozofa Feliksa Konecznego. Nawet jeśli nie wiedzą, że taki człowiek istniał.

Cóż mieć może wspólnego krakowski historiozof z opisami fikcyjnych mieszkańców innych planet? Zapewne gdyby przenieść się w czasie i samemu Feliksowi Konecznemu zaproponować zadanie wymyślenia obcej cywilizacji, ten wzdrygnąłby się, zupełnie zaskoczony tym pomysłem. Ale wierzę też, że po pewnym czasie podjąłby się tego wyzwania, pchany badawczą ciekawością.

Feliks Karol Koneczny (1862–1949) to polski historyk, historiozof, bibliotekarz, krytyk teatralny i publicysta, znany głownie jako badacz dziejów średniowiecza oraz twórca komparatystycznej koncepcji cywilizacji. Przez niemal całe życie związany z Krakowem, głęboko wierzący katolik o generalnie konserwatywnych (choć czasem nieortodoksyjnych) poglądach. Przez współczesnych mu kojarzony głównie jako polityczny sympatyk narodowej demokracji i myśliciel o nieprzejednanej postawie antyniemieckiej i antyrosyjskiej w polityce międzynarodowej. Jego prace dotyczące Żydów (głownie „Cywilizacja Żydowska”) zdobyły mu opinię antysemity, choć zdecydowanie lepszym określeniem na ową perspektywę byłoby nazwanie go żarliwym apologetą łacińskości.

Jego spojrzenie na inne ludy i cywilizacje było co do zasady pozbawione komponentu rasowego (z punktu widzenia epoki, a także środowiska politycznego, z którym potem zaczęto go utożsamiać, wydawało się niezwykle zdystansowane wobec uprzedzeń dotyczących krwi), za to zawierało bardzo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13150

Wydanie: 13150

Zamów abonament