Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polska uniknęła dwuwładzy i ulicznej konfrontacji

19 kwietnia 2025 | Plus Minus | Eliza Olczyk
fot. Donat Brykczynski/ZW/REPORTER
autor zdjęcia: Brykczynski/ZW/REPORTER
źródło: Rzeczpospolita
fot. Donat Brykczynski/ZW/REPORTER

Donald Tusk parł do konfrontacji, a Jarosław Kaczyński też gotów był do niej stanąć. Byłyby dwa Sejmy (legalny i nielegalny), opozycja przestałaby być opozycją, a stałaby się grupą wywrotową. Rząd musiałby z nią walczyć na ulicy. To był 2005 rok, 15. rok niepodległości.Rozmowa z Markiem Jurkiem, marszałkiem Sejmu z PiS w latach 2005–2006

Czytałam pana emocjonalny wpis związany z rocznicą katastrofy smoleńskiej. Ciągle pan przeżywa tamto wydarzenie?

Uważałem, że przed rocznicą katastrofy smoleńskiej, niezależnie od wszystkich „teorii nacisków” i „teorii zamachu”, należy przypomnieć po prostu twardy, niepodważalny fakt: przypadającą trzy dni przed rocznicą smoleńską 15. rocznicę wizyty premiera Tuska, który przyjął zaproszenie Władimira Putina do Katynia, w 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach. Putin występował jako gospodarz uroczystości katyńskich i trudno o bardziej perwersyjną demonstrację cynizmu. A Donald Tusk nigdy, nawet najdrobniejszą aluzją, nie dał do zrozumienia, że tego żałuje.

O czym to świadczy?

O całkowitym braku hamulców w jego polityce. Nigdy przeciw prezydentowi Rzeczypospolitej, wobec którego byłbym nawet w najbardziej radykalnej opozycji, nie korzystałbym z demonstracyjnego wsparcia wrogiego Polsce państwa. A wtedy już zbliżała się kampania prezydencka i katyńskie spotkanie Tusk–Putin miało pokazać, że tam, gdzie Lech Kaczyński „psuł” stosunki z Rosją (na przykład wizytą w Tbilisi w czasie najazdu rosyjskiego na Gruzję) – Tusk je naprawi.

Panował wtedy ogólnoeuropejski trend dogadywania się z Rosją.

Owszem i w ten trend Donald Tusk bezmyślnie się włączył. A na przykład prezydent Niemiec, Frank-Walter Steinmeier,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13156

Wydanie: 13156

Zamów abonament