Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie
Ministerstwo Cyfryzacji wdrożyło Kwalifikowaną Usługę Rejestrowanego Doręczenia Elektronicznego. Jej akronim to KURDE. Resort nie zaleca używania tego skrótu, jednak do Sejmu i tak wpłynęła petycja obywatela.
W 2011 r. opisywaliśmy w „Rz” badania nad wulgaryzmami prowadzone przez naukowców z uniwersytetów Łódzkiego oraz Wrocławskiego, a głos zabrał prof. Jan Miodek. – Kiedy byłem chłopcem, szczytem wszystkiego było powiedzieć „kurde” albo „kurde balans”. Nawet gdy zdarzyło się czasem przekląć, to już na pewno żaden z nas nie ośmieliłby się tak powiedzieć przy dziewczynie – mówił językoznawca. Dziś słowo „kurde” najwidoczniej razi już dużo mniej, bo jest akronimem nazwy usługi uruchomionej przez Ministerstwo Cyfryzacji.
Chodzi o Kwalifikowaną Usługę Rejestrowanego Doręczenia Elektronicznego, która od 1 kwietna jest obowiązkowa dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)