Nowy standard jest, ale co z praktyką

Analiza | Waloryzacja wynagrodzenia już na dobre zadomowiła się w zamówieniach publicznych

Waloryzacja wynagrodzenia na dobre już zadomowiła się w zamówieniach publicznych. Czy jednak na pewno potrafimy się nią posługiwać? Poniżej odnoszę się do aspektów waloryzacji o największym znaczeniu praktycznym.

Do czego służy waloryzacja?

Nowa ustawa – Prawo zamówień publicznych nakłada na zamawiających obowiązek uwzględniania klauzul waloryzacyjnych w projektach wszystkich umów, które mają być zawarte na okres przekraczający 6 miesięcy (art. 439 PZP). To oczywiście nie jest kolejny formalizm w zamówieniach publicznych, sztuka dla sztuki, ale obowiązek mający określony cel praktyczny.

Celem tym jest zapewnienie utrzymania ekwiwalentności świadczeń obu stron w całym okresie realizacji umowy po to, by wykonawcy nie musieli uwzględniać rezerwy na ryzyko inflacyjne w cenie oferty i mogli konkurować ceną na dzień złożenia oferty. Taka interpretacja art. 439 PZP jest oczywista przy uwzględnieniu zasady efektywności (art. 17 ust. 1 PZP). Oczywiście waloryzacja pozwala też unikać pokrzywdzenia wykonawców.

Prowokowanie wykonawców do uwzględniania rezerwy na ryzyko inflacyjne prowadzi do dwóch niekorzystnych konsekwencji. Jeżeli wykonawcy uwzględniają rezerwę na ryzyko inflacyjne w cenie oferty, wówczas każdy wykonawca...