To bardzo wrażliwa regulacja
Wierzę, że zdążymy z uchwaleniem reformy w sprawie statusu sędziowskiego do października. Obywatel będzie miał pewność, że w jego sprawie skład orzekający jest legalny – mówi wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.
W lutym Ministerstwo Sprawiedliwości dostało od komisji kodyfikacyjnej dwa gotowe projekty, które mają uregulować status tzw. neosędziów. Dlaczego trzeba było czekać prawie trzy miesiące na decyzję resortu w tej sprawie?
Ostatecznie na ścieżkę legislacyjną może trafić tylko jeden projekt, który będzie spełniał wymogi prawa międzynarodowego i polskiej konstytucji. Za punkt wyjścia, co do zasady, wzięliśmy projekt komisji określany jako projekt „ex lege”. Musieliśmy go dopracować. Robiliśmy to we współpracy pomiędzy komisją kodyfikacyjną a departamentem legislacyjnym ministerstwa. Wymagało to wielu godzin pracy, ponieważ jest to obszerny projekt, zawierający ponad 50 stron samych przepisów, nie licząc jego uzasadnienia. Jest to bardzo wrażliwa regulacja, która wymaga dużej staranności i nie można było jej tworzyć pochopnie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)