Czy liberalizm może być jeszcze sexy
Zamiast straszyć tym, że będziemy biedniejsi, że trzeba się będzie wyrzec swojego stylu życia, obiecajmy, że świat będzie jeszcze lepszy, pełen obfitości.
Jedną z najciekawszych książek na temat problemów nowoczesnego liberalizmu opublikował tuż po przegranej Hillary Clinton i pierwszym zwycięstwie Donalda Trumpa Mark Lilla. Wielu konserwatywnych autorów nie potrafiło tak trafnie zdiagnozować słabości i problemów polityki opartej na wzmacnianiu kolejnych tożsamościowych mniejszości, co doprowadziło do bezradności i demobilizacji obóz liberalny, jak udało się to zrobić komuś z wewnątrz tego obozu.
W czasie późniejszych rządów liberałów spod znaku Joe Bidena w USA, owszem, powstało sporo ciekawych książek, ale parę miesięcy po ponownym objęciu rządów przez Donalda Trumpa napisano dzieło pasjonujące i inspirujące. „Abundance” (z ang. – obfitość) najbardziej rozpoznawalnego komentatora politycznego „New York Timesa” Ezry Kleina i dziennikarza „The Atlantic” Dereka Thompsona nie traktuje o tym, co takiego zrobiła prawica, że ludzie decydują się powierzać los Stanów Zjednoczonych w ręce „silnego faceta”. Autorzy wolą się bić we własne piersi, zapytać o błędy, które popełnił obóz liberalny, że nie był w stanie zbudować atrakcyjnej propozycji dla wyborców.
Ich teza jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta