Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wielkie fantazje multimiliardera

06 czerwca 2025 | Kultura | Barbara Hollender
„Fenicki układ” Wesa Andersona już w kinach
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita
„Fenicki układ” Wesa Andersona już w kinach

„Fenicki układ” Andersona to parada gwiazd. Grają Benicio del Toro, Willem Dafoe, Scarlett Johansson, Tom Hanks.

– Zawsze słyszę, że widzowie po kilku minutach oglądania rozpoznają mój styl. Coś podobnego! Ja naprawdę staram się każdy film robić zupełnie inaczej – powiedział mi kiedyś w wywiadzie Wes Anderson.

A jednak jego stylu nie da się pomylić z żadnym innym. Pierwsza scena wchodzącego właśnie na ekrany „Fenickiego układu”? Samolot. Na pierwszym planie multimilioner Anatole Zsa-zsa Korda z obowiązkowym wąsikiem. Nagle wybuch. Faceta z tyłu wysysa z samolotu. Multimilioner z podbitym okiem ląduje w potężnej dziurze w ziemi. W mediach pojawiają się informacje o jego śmierci. Ale on przeżywa. Ma jeszcze do załatwienia kilka spraw, także rodzinnych. Jest w końcu ojcem dziewięciu synów i córki, która wydaje mu się najrozsądniejsza, ale postanowiła zostać zakonnicą. Zresztą trudno się jej dziwić, sam wysłał ją do klasztoru, gdy miała pięć lat.

Anderson to chodząca fantazja. Facet sporo po pięćdziesiątce, pielęgnujący w sobie wyobraźnię dziecka. Od wielu lat w kolejnych filmach – począwszy od „Trzech facetów z Teksasu” i „Rashomore’a”, aż do ostatnich, m.in. „Kuriera francuskiego z Liberty” czy „Asteroid City”, tworzy światy zaludnione niezwykłymi, wyrazistymi postaciami.

– Od ósmego roku życia, gdy od ojca dostałem pierwszą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13194

Wydanie: 13194

Spis treści

Gość „Rzeczpospolitej”

Zamów abonament