Wojna przychodzi wiosną
Walki na lodowcu Siachen toczą się nie o kontrolę tego strategicznego punktu, lecz o honor i dumę narodu. Czy ta duma warta jest tylu zabitych, rannych, odmrożonych, zaginionych pod lawinami?
Wojna przychodzi wiosną
Naszą szansą jest oświata - podkreślają mieszkańcy tej części Kaszmiru, która znajduje się pod kontrolą Pakistanu. Według nich gruntowne wykształcenie młodzieży może w przyszłości zaowocować wpływami w Islamabadzie. Na zdjęciu: szkoła dla chłopców w Baltit.
FOT. GRZEGORZ KOWALCZYK
TADEUSZ MILLER
To było przypadkowe spotkanie w pociągu. Jechałem do Pathankot, zaś Sandip do Kaszmiru. Siedzieliśmy w tym samym przedziale "Jammu Mail", przy ciemnych szybach okna, za którym przesuwały się powoli ledwo widoczne ogniki miasteczek północnych Indii. Sandip był kapitanem armii indyjskiej, ale nie chciał powiedzieć, z jakiego pułku. Był średniego wzrostu, żylasty, o ostrych, pendżabskich rysach twarzy. Wyglądał na człowieka, który wybierze się w góry z pięćdziesięciokilogramowym plecakiem i po dniu marszu powie - rzeczywiście, droga była nieco uciążliwa.
Tak oceniłem go po pół godzinie rozmowy i, jak się okazało, słusznie, bo Sandip spędził rok na lodowcu Siachen, choć właściwiej byłoby powiedzieć, że przeżył rok. Miał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta