Odchodzą, kopalń złota nie oddają
Najemnicy byłej Grupy Wagnera działający w Mali mówią, że wracają do domu. Ich miejsce i kontrolę wydobycia złota przejmuje rosyjski wywiad wojskowy.
„Misja zakończona, Wagner wraca do domu” – ogłosili dawni najemnicy Jewgienija Prigożyna w internecie. Od czterech lat zwalczali w Mali różne grupy separatystów, a gdy znaczna część pustynnego kraju została opanowana przez islamistów, postanowili wyjechać.
Przed ogłoszeniem odwrotu rosyjscy najemnicy i armia malijska poniosły serię porażek z rąk bojówkarzy powiązanych z dawną Al-Kaidą i tworzących Dżamat an-Nusrat al-Islam wa al-Muslimin. Za skomplikowaną nazwą kryje się federacja bojówek złożona z Tuaregów (mieszkających na północy Mali) i Fulani (z centrum kraju).
W ciągu ostatniej dekady islamiści nabrali siły i zaczęli bić wojska rządowe, wspierane przez Rosjan. W sierpniu ubiegłego roku na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta