Apokalipsa na rynku pracy? Nie to jest najgorsze
Choć w głośnym wywiadzie szef firmy Anthropic zapowiedział prawdziwą rzeź pracowników umysłowych i bezrobocie, inni eksperci uspokajają, mówiąc o znacznie gorszych zagrożeniach, które wiążą się z rozwojem AI. Kto powinien się bać?
Demis Hassabis, dyrektor generalny DeepMind – działu badań nad sztuczną inteligencją Google’a oraz laureat Nagrody Nobla – nie obawia się przesadnie „apokalipsy na rynku pracy” spowodowanej przez AI („jobpocalypse”). Zamiast martwić się o to, że AI zastąpi ludzi w pracy, jego głównym zmartwieniem jest możliwość, że technologia trafi w niepowołane ręce oraz brak zabezpieczeń chroniących przed utratą kontroli nad zaawansowanymi, autonomicznymi systemami AI. – Oba te zagrożenia są poważne i wymagające – powiedział CNN podczas festiwalu SXSW w Londynie.
Tydzień wcześniej dyrektor generalny jednej z wiodących firm AI, Anthropic (twórca modelu Claude), Dario Amodei, wywołał burzę wywiadem dla serwisu Axios, w którym ostrzegł, że sztuczna inteligencja może zlikwidować połowę stanowisk początkujących pracowników biurowych i zwiększyć bezrobocie nawet do 20 proc. w ciągu jednego roku do pięciu lat. Może to oznaczać, że stopa bezrobocia w USA wzrośnie pięciokrotnie w ciągu zaledwie kilku lat. Tymczasem – jak stwierdził Amodei – decydenci i liderzy korporacyjni nie są na to gotowi.
To nie pierwsze ostrzeżenie, że szybko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta