Nowy trend adopcyjny w Polsce
Przybywa dzieci przysposabianych pochodzących m.in. z Wietnamu i RPA. To skutek osiedlania się w Polsce cudzoziemców.
Polska w czasach PiS zablokowała adopcje polskich dzieci za granicę – decyzje takie wydaje się tylko w „szczególnych przypadkach”, np. łączenia rodzin. W ubiegłym roku było ich tylko dziewięć na blisko 2,5 tys. adopcji w ogóle. To efekt drastycznych przypadków handlu dziećmi i dzielenia rodzeństw.
W ostatnim czasie nastąpił jednak wzrost zainteresowania adopcjami zagranicznymi dzieci m.in. z Wietnamu, Kolumbii, czy Republiki Południowej Afryki. „W dużej mierze związane są one z krajem pochodzenia jednego lub obojga kandydatów do przysposobienia. Jest to skutek osiedlania się w Polsce coraz większej liczby cudzoziemców z całego świata” – wyjaśnia „Rz” ministerstwo rodziny.