Zasiedzenie – prosta droga do własności nieruchomości?
Choć dla wielu osób zasiedzenie może być jedyną dostępną drogą do uregulowania stanu prawnego nieruchomości, nie jest to ścieżka „prosta” ani „automatyczna”.
adwokat, Kancelaria Adwokacka Ciechanów
Zagadnienie zasiedzenia nieruchomości od lat budzi duże zainteresowanie zarówno wśród osób prywatnych, jak i praktyków prawa. Dla wielu właścicieli, dzierżawców, a niekiedy spadkobierców, jest to jedyny sposób na uregulowanie stanu prawnego nieruchomości, którą faktycznie władają od lat, a której własności nie mogą udokumentować w formie aktu notarialnego lub wpisu w księdze wieczystej.
W obiegu publicznym często funkcjonuje uproszczony obraz zasiedzenia jako łatwego sposobu na nabycie własności nieruchomości. Tymczasem rzeczywistość sądowa bywa znacznie bardziej skomplikowana. Wymogi prawne dotyczące posiadania samoistnego, kwestia dobrej lub złej wiary, konieczność precyzyjnego zgromadzenia materiału dowodowego, a także ryzyko pojawienia się w toku postępowania innych osób roszczących prawa do nieruchomości – to tylko niektóre z wyzwań, jakie napotyka w praktyce uczestnik postępowania o zasiedzenie.
W niniejszym artykule przybliżam praktyczne aspekty prowadzenia spraw o zasiedzenie, wskazuję na typowe błędy popełniane przez wnioskodawców oraz podpowiadam, na co warto zwrócić szczególną uwagę, decydując się na tę ścieżkę uregulowania własności nieruchomości.
Czym jest zasiedzenie?
Zasiedzenie polega na nabyciu prawa własności przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)