Ponure żniwo darwinizmu
W 1859 r. Karol Darwin opublikował książkę „O powstawaniu gatunków drogą doboru naturalnego, czyli o utrzymaniu się doskonalszych ras w walce o byt”. Dzisiaj pełen tytuł tej fundamentalnej pracy twórcy teorii ewolucji biologicznej jest skrupulatnie pomijany w licznych debatach, artykułach i książkach naukowych z powodów poprawności politycznej. Już bowiem w latach 60. XIX w. Karol Darwin z przerażeniem dostrzegł, że jego dzieło jest błędnie interpretowane i stanowi podłoże całkowicie obcych mu teorii rasowych. W 1865 r. brytyjski przyrodnik, antropolog i lekarz Francis Galton, powołując się na dzieło swojego kuzyna Karola Darwina, oświadczył: „Gdyby na ulepszenie ludzkiej rasy poświęcić choć dwudziestą część kosztów i wysiłków poświęcanych ulepszeniu ras koni i bydła, jakąż to plejadę geniuszy moglibyśmy stworzyć”. W rzeczywistości pierwsza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)