Siedem największych problemów rządu
Koalicja jest na fali opadającej, pogrążona w sporach. Opozycja jest za to coraz silniejsza, a prezydent nie ukrywa, że jego główną ambicją jest zmiana władzy. Jesień to być albo nie być dla Donalda Tuska.
Wakacje za nami, choć w polityce ich nie było. Nowy prezydent po zaprzysiężeniu robi wszystko, żeby uprzykrzyć rządzącym życie. Karol Nawrocki zawetował już sześć dużych ustaw i zwołał Radę Gabinetową, która była wezwaniem ministrów na dywanik.
Ze starć rządu z głową państwa Karol Nawrocki wychodzi obronną ręką. Rząd jest w defensywie i jeśli nie chce tylko administrować państwem, a do tego prezydent chce doprowadzić, to musi wprowadzać zmiany poprzez rozporządzenia. Czy tak się da rządzić na dłuższą metę? To nie jedyne trudne pytanie, na które będzie musiała sobie odpowiedzieć koalicja 15 października. Od tego zależy jej być albo nie być. Jesienią będą się również ważyć losy Donalda Tuska jako premiera. Wbrew pozorom Karol Nawrocki nie jest największym problemem szefa rządu.
1. Drożyzna
Po wakacjach Polacy poczują, że w portfelach zostaje im jeszcze mniej niż wcześniej. I pocieszeniem nie jest niski poziom inflacji. Zarobki są często niewspółmierne do kosztów życia, zwłaszcza w dużych miastach. Życie w Polsce jest drogie, co rzutuje na nastroje społeczne. Jeśli nie dojdzie do zamrożenia cen energii, nawet jeśli część wyborców winnego będzie szukać w prezydencie, to atmosfera w państwie nie będzie sprzyjać władzy. Rządzi rząd, nie prezydent, jak wiele razy słusznie podkreślali przedstawiciele...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)