Zmiany w szkołach na ostatnią chwilę
Wchodzące w życie 1 września trzy nowelizacje Karty Nauczyciela zawierają dobre rozwiązania, ale ich wdrożenie może początkowo wywołać chaos – ostrzegają dyrektorzy.
Skrócenie okresu, po którym początkujący nauczyciel otrzyma stałą umowę o pracę, uporządkowanie zasad wynagradzania za godziny ponadwymiarowe i zastępstwa, likwidacja tzw. godzin czarnkowych, które nauczyciele musieli obowiązkowo „wysiadywać” – to tylko część rozwiązań przewidzianych przez wchodzace w życie przepisy. Ich los do ostatniej chwili był niepewny – prezydent podpisał ustawy pod koniec sierpnia.
– Jesteśmy już przyzwyczajeni, że jedyną stałą w edukacji jest zmienność – mówi „Rzeczpospolitej" dr Jeannette Słaby, dyrektorkbo to choa Szkoły Podstawowej nr 3 w Goleniowie.
Szefowie placówek alarmują, że reformy muszą wdrażać tuż przed pierwszym dzwonkiem, a wszystko w obliczu braków kadrowych, które łatają ściągając z emerytur nawet 80-latków. Liczba wakatów w szkołach sięga, według ZNP, 22 tys.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)