Zwolnień grupowych przybywa. W 2025 r. czeka nas nowy rekord?
Prawie 19 tys. osób straciło już w tym roku pracę w ramach zwolnień grupowych. To niemal o dwie piąte więcej niż rok wcześniej.
– Kluczowe będą dane za wrzesień i październik, które pokażą rzeczywistą sytuację na rynku pracy – mówi „Rzeczpospolitej” Monika Fedorczuk, dyrektor Urzędu Pracy m.st. Warszawy. Według niej, we wrześniu może wzrosnąć liczba bezrobotnych rejestrujących się w urzędach pracy.
Co prawda jesienią rusza gorący sezon w części branż produkcyjnych i w logistyce, ale też – wraz z rozpoczęciem roku szkolnego – może powiększyć się grupa osób występujących o świadczenia socjalne (np. bezpłatne obiady dla dzieci). Co więcej, nie jest też łatwo o oferty dobrej pracy.
Cięcia w sklepach i w centrach usług
Na ryzyko wzrostu liczby bezrobotnych wskazują też najnowsze dane GUS i ministerstwa pracy o zwolnieniach grupowych w lipcu. W ramach zwolnień grupowych 38 zakładów zadeklarowało wtedy zwolnienie prawie 5,5 tys. pracowników, czyli o ponad 500 więcej niż rok wcześniej. Jak wynika z informacji Urzędu Pracy m.st. Warszawy, do którego trafiają zgłoszenia zwolnień planowanych przez ogólnopolskie firmy z siedzibą w stolicy, w lipcu o planach zwolnień grupowych poinformował m.in. japoński gigant technologiczny Fujitsu, który przewiduje zwolnienie 834 pracowników w swoich centrach usług biznesowych w Łodzi i Katowicach.
Plany cięć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)