Oko i umysł malarza
Lubił zwyczajne życie, prostą prowansalską kuchnię i pejzaż. Malując aleje kasztanowców, owoce, ciągle ten sam wazon, dom i widok za nim, rejestrował niezmienność istnienia. Rok 2025 Francuzi obchodzą jako rok Paula Cézanne’a, a w jego rodzinnym Aix-en-Provence jeszcze przez parę tygodni można oglądać monograficzną wystawę artysty.
Wiem parę rzeczy o jego ostatnich latach, gdy był już stary i wynędzniały, a dzieci prześladowały go codziennie w drodze do atelier, rzucając kamienie jak za złym psem. Jednak wewnątrz, w głębi był on przecudowny”. Tak pisał Rainer Maria Rilke w 1907 r. w listach do żony, rok po śmierci Paula Cézanne’a. Trwała właśnie retrospektywna wystawa jego obrazów – pierwsza, dzięki której mogła go poznać szersza publiczność – w Salonie Jesiennym w Paryżu. Za życia sława mistrza z Aix-en-Provence była ograniczona do kilkorga przyjaciół i nielicznych artystów, którzy go odwiedzali i czerpali inspirację z jego malarstwa. Po owej wystawie z 1907 r. znaczenie Cézanne zaczęło rosnąć bardzo szybko, aż po uznanie go za jednego z „ojców sztuki nowoczesnej”.
Dziś droga do wspomnianej pracowni, ukrytego wśród drzew oliwnych Atelier des Lauves już nie jest pusta, prowadzi z centrum miasta pod górę, wśród okazałych willi i rozległej panoramy dalekich wzgórz, wśród zapachów drzew i ziół Prowansji.
Impresjoniści, La Belle Époque, modernizm i École de Paris – to hasła przyciągające miliony widzów i turystów spragnionych nie tylko sztuki, ale i opowieści o artystach z czasów, gdy Francja była stolicą światowej kultury. A kolejne filmy, wystawy, książki, różnorodne działania i atrakcje organizowane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

