Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

System eksploatuje młodych lekarzy

23 września 2025 | Rzecz o zdrowiu | Dominika Pietrzyk

Zadaniem publicznego systemu ochrony zdrowia jest nie stracić młodych lekarzy, nie sprawić, żeby pierwszą rzeczą, którą będą chcieli zrobić po ukończeniu specjalizacji, była ucieczka – mówi Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.

Lekarze rezydenci to roszczeniowa grupa zawodowa?

Jestem związkowcem, moim zadaniem jest, jak to się często określa, bycie „roszczeniowym”. Tylko że ja to słowo rozumiem nieco inaczej. Funkcjonujemy w systemie, który jest trudny. Praca w ochronie zdrowia jest ciężka i wyczerpująca. Bardzo często pracownicy są nadmiernie obciążani obowiązkami, które przekraczają ich siły. Weźmy sytuację rezydenta. Jego wynagrodzenie pokrywa Ministerstwo Zdrowia, więc dla szpitala jest on de facto darmowym pracownikiem. Łatwo więc go wysłać wszędzie tam, gdzie brakuje rąk do pracy, i eksploatować do granic możliwości. W takich warunkach roszczeniowość oznacza walkę o swoje prawa, o godne warunki pracy, o komfort życia i w konsekwencji także o bezpieczeństwo pacjentów. Człowiek, który zostaje oddelegowany do dyżurowania jednocześnie na dziesięciu oddziałach psychiatrycznych i domaga się, by nie stawiać go w takiej sytuacji, nie jest roszczeniowy w negatywnym sensie. On po prostu walczy o bezpieczeństwo swoje i pacjentów. Jeśli to nazywamy roszczeniowością, to uważam, że jest to cecha jak najbardziej pożądana.

Czy to jest tak, że maksymalna eksploatacja młodych lekarzy u progu ich kariery zawodowej decyduje o ich postawach w przyszłości?

Jest takie poczucie, że jak system tego człowieka zmieli, pogryzie i wypluje, to ten człowiek nie czuje specjalnie jakiejś...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13285

Wydanie: 13285

Spis treści

Gość ,,Rzeczpospolitej''

Zamów abonament