Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Całun Turyński ma 2000 lat

03 października 2025 | Rzecz o historii | Paweł Łepkowski
Po lewej: miniatura na pierwszej stronie „Traktatu o nadziei” (fr. „Traité de l'espère”) przedstawia Mikołaja z Oresme zajętego pisaniem swoich przemyśleń. Obok naukowca stoi sfera armilarna – urządzenie pomocne w obserwacji sfer niebieskich. Po prawej: strona z „Księgi nieba i świata” Mikołaja z Oresme z 1377 r. przedstawiająca nieruchomą Ziemię i obracające się wokół niej sfery niebieskie
autor zdjęcia: Wikimedia Commons
źródło: Rzeczpospolita
Po lewej: miniatura na pierwszej stronie „Traktatu o nadziei” (fr. „Traité de l'espère”) przedstawia Mikołaja z Oresme zajętego pisaniem swoich przemyśleń. Obok naukowca stoi sfera armilarna – urządzenie pomocne w obserwacji sfer niebieskich. Po prawej: strona z „Księgi nieba i świata” Mikołaja z Oresme z 1377 r. przedstawiająca nieruchomą Ziemię i obracające się wokół niej sfery niebieskie
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita

5 września br. w „Gazecie Wyborczej” ukazał się artykuł Joanny Bujakiewicz pt. „Całun Turyński to oszustwo. Sensacyjne świadectwo średniowiecznego uczonego”. Był on kalką powtarzanych ostatnio opinii, że odnaleziono traktat Mikołaja z Oresme z 1355 r., w którym późniejszy biskup Lisieux podważał autentyczność Całunu Turyńskiego. Tekst z „Gazety Wyborczej” różni się jednak zasadniczo od pozostałych artykułów w innych czasopismach. Już bowiem w tytule definitywnie narzuca niepopartą żadnymi dowodami naukowymi tezę, że słowa księdza Mikołaja mają decydujące znaczenie w ostatecznym uznaniu Całunu Turyńskiego jako średniowiecznego fałszerstwa.

Tytuł ten dowodzi także kompletnej nieznajomości tematyki, z którą pragnęła się zmierzyć jego autorka. Wspomniany traktat Mikołaja z Oresme, a w rzeczywistości niewielka uwaga...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13294

Wydanie: 13294

Spis treści

Gość ,,Rzeczpospolitej''

Zamów abonament