Oszukał Hitlera. Historia agenta „Brutusa”
W pierwszym artykule cyklu przedstawiamy Romana Czerniawskiego – podwójnego, a nawet potrójnego agenta: oficera polskiego wywiadu, szpiega Abwehry i zarazem współpracownika brytyjskich tajnych służb.Już za dwa tygodnie...
Od 3 października na łamach „Rzeczpospolitej” rusza nowy cykl: „Polskie sekrety wojny. Szpiedzy, agenci, tajne operacje” – opowieści o niezwykłych ludziach, którzy walczyli nie tylko z karabinem w ręku, lecz też sprytem, odwagą i inteligencją. Zapraszamy!
Świt nad Paryżem dopiero co nastał, gdy samochód konwojujący więźnia roztrzaskał się na krawężniku. Strażnicy w panice, świadkowie krzyczą, a aresztant ucieka w zamieszaniu... Ale w tej historii wszystko jest nie tak, ponieważ prawdziwy więzień – Roman Czerniawski – jechał w innym aucie, spokojnie i… pod opieką Abwehry. Niemcy bali się przypadkowej kuli, zainscenizowali więc spektakularną ucieczkę, by bezpiecznie wywieźć swojego najcenniejszego więźnia z Paryża. Kilka tygodni później Czerniawski dotrze przez Hiszpanię do Londynu, a tam – pod kryptonimem „Brutus” – rozpocznie jedną z najbardziej brawurowych gier wywiadowczych II wojny światowej. Oszuka Hitlera, uwiarygodni u wroga brytyjską operację dezinformacyjną „Double Cross”, dołoży swoją cegiełkę do operacji „Fortitude” i sprawi, że Führer przez kluczowe tygodnie będzie bronił nie tej plaży, co trzeba.
Polski wywiad – cicha armia cieni
Wojna toczyła się na frontach, ale prawdziwe starcie rozgrywało się w ukryciu, gdzie pracowały niewidzialne zastępy polskiego wywiadu. Po klęsce 1939 r. wielu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)


