Polski kapitał korzysta z okazji
Wartość inwestycji rodzimego kapitału w nieruchomości komercyjne w Polsce zdecydowanie rośnie. Moim zdaniem to początek długoterminowego trendu – mówi Piotr Mirowski, szef działu inwestycyjnego w Colliers.
Samorząd Województwa Łódzkiego za 130 mln zł netto kupił właśnie biurowiec Brama Miasta II w Łodzi, a w czerwcu nieujawniony krajowy inwestor za podobną kwotę kupił wrocławski biurowiec City 2. Rodzimy kapitał różnego rodzaju coraz śmielej poczyna sobie na rynku nieruchomości komercyjnych, przez lata zdominowanym przez zagraniczne fundusze. Jak wyglądają statystyki, jeśli chodzi o zainwestowane kwoty?
W ciągu zaledwie dwóch lat rynek bardzo się rozwinął. W I połowie br. polscy inwestorzy ulokowali w nieruchomościach komercyjnych około 250 mln euro wobec 225 mln euro w całym ubiegłym roku i 15-35 mln w latach 2017-2022. Dalej nie ma REIT-ów, kapitał nie jest ustrukturyzowany, ale chce inwestować w nieruchomości komercyjne – i to robi.
Co właściwie rozumiemy przez „rodzimy kapitał”? Nabywcą City 2 jest nieujawniony inwestor, którego Colliers reprezentował. Co można o nim powiedzieć, nie ujawniając tożsamości?
Widzimy nową falę kupujących, którzy majątek zbudowali, prowadząc inną działalność, zupełnie niezwiązaną z nieruchomościami, którzy są zainteresowani inwestycją w aktywa z jednej strony dające stabilny zwrot i pozwalające zachować wartość kapitału, a z drugiej mające potencjał wzrostu wartości. Moim zdaniem w ciągu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
