Rozwód bratanków
Ekspres z Budapesztu nie przybył na dworzec w Warszawie. Pielgrzymki z Polski pod egidą „Gazety Polskiej” do węgierskiej stolicy też się zakończyły. A w stosunkach oficjalnych, przynajmniej tych międzyrządowych, prawdziwa zapaść, czego dowodem bezprecedensowy brak naszego ambasadora w kraju nad Dunajem i częste wymiany zdań i uszczypliwości między szefami dyplomacji.
Czym wyjaśnić tę zapaść we wzajemnych relacjach, patrząc z mniej nam znanej, węgierskiej perspektywy? Jak zawsze w tego typu przypadkach, przyczyn jest wiele, bo chodzi o skomplikowany proces. Jednego wyjaśnienia nie ma, podobnie jak jednej oceny, bo oba nasze państwa są teraz mocno politycznie podzielone i wewnętrznie spolaryzowane. Spróbujmy jednak sporządzić swego rodzaju inwentarz tego, co nas dzieli.
Orbán
Od wiosny 2010 r. Węgrami rządzi, ostatnio coraz częściej jednoosobowo, a od końca marca 2020 r., od wybuchu covidu, dekretami charyzmatyczny premier Viktor Orbán. Dość szybko, bo tuż po przejęciu kwalifikowanej większości w parlamencie, nie tylko zmienił konstytucję i ustrój w kraju, ale dodał też do tego, latem 2014 r., prawdziwe aksjologiczne wyzwanie wobec liberalnego nurtu dominującego w Brukseli i instytucjach europejskich. Otwarcie nazwał budowany u siebie system „nieliberalną demokracją”, co wielu politykom i ugrupowaniom w UE, szczególnie tym po prawej stronie politycznej sceny, mocno się spodobało. Od tamtej pory ugrupowania te wyraźnie rosną w siłę.
Równocześnie węgierski premier ogłosił strategię „otwarcia na Wschód”, która początkowo wyglądała na pomysł rozwoju handlu i biznesu z krajami pozaunijnymi, szczególnie tymi na Wschodzie (potem także na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)