Siła odśrodkowa
Putin słabnie, nie ma szyderczego uśmiechu, jego oczy straciły blask, widać stan depresyjny. Czy możliwa jest teraz rewolucja?
Putin powiedział: „prowadzimy sprawiedliwą bitwę”. Takie słowa padły 29 września o północy, kiedy wygłaszał orędzie do narodu. Powiedział jeszcze, że Rosja prowadzi tę bitwę z „poparciem narodu rosyjskiego”. W demokratycznym kraju takie oświadczenie, niezależnie od tematu orędzia, spotkałoby się z krytyką części społeczeństwa, z prześmiewczymi memami, z całą lawiną internetowych komentarzy. Piszę to, co jest oczywiste, jednak słowa Putina o poparciu narodu dla wojny w Ukrainie, zwróciły moją szczególną uwagę. Powiedziane zostały przecież w momencie, gdy w Rosji szerzy się bieda, brakuje żołnierzy, a sytuacja na froncie wcale nie potwierdza mocy wielkiej Rosji. Te słowa w wypadku Putina i jego snów o potędze nie brzmią jak potwierdzenie faktu, tylko jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)