Cel szlachetny, konkretów brak
Dialog międzyreligijny i polityka potrzebują różnych języków i wrażliwości. Plan Donalda Trumpa dla Bliskiego Wschodu pokazuje, co się dzieje, gdy o tym się zapomni.
Zacznę od deklaracji: nie bardzo wierzę w długoterminowe powodzenie propozycji Donalda Trumpa, i to mimo że mam świadomość, iż udało mu się uzyskać poparcie wielu państw arabskich i islamskich, a także zachodnich. To niewątpliwie jest jego sukces. Mój problem z tym dokumentem jest jednak taki, że jest on zapisany w taki sposób, że poza zawieszeniem broni i pomocą humanitarną niewiele w istocie daje Palestyńczykom, a do tego pozwala Izraelowi (a konkretniej premierowi Beniaminowi Netanjahu) nie tylko dowolnie interpretować jego zapisy, ale także dość uznaniowo się z niego wycofać. Ustępstwa Izraela są w przypadku tego dokumentu wątpliwe,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)