Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sportowiec płacze, bo „mu zależy”, a sportsmenka – bo „histeryczka”

04 października 2025 | Plus Minus | Bartosz Nosal
Agnieszka Kobus po zdobyciu pierwszego olimpijskiego medalu. Wraz z Moniką Ciaciuch, Marią Springwald i Joanną Leszczyńską zajęły trzecie miejsce w Rio de Janeiro, 11 lipca 2016 r.
autor zdjęcia: Damien MEYER/AFP
źródło: Rzeczpospolita
Agnieszka Kobus po zdobyciu pierwszego olimpijskiego medalu. Wraz z Moniką Ciaciuch, Marią Springwald i Joanną Leszczyńską zajęły trzecie miejsce w Rio de Janeiro, 11 lipca 2016 r.
źródło: Rzeczpospolita

Choć miałam na koncie medal olimpijski oraz mistrzostwo świata i Europy, ciągle słyszałam, że nam „się udało”. Całe życie wmawiano mi, że nie jestem utalentowana. Dopiero po srebrze w Tokio, zdobytym w trakcie depresji, uwierzyłam w siebie.Rozmowa z Agnieszką Kobus-Zawojską, dwukrotną medalistką olimpijską w wioślarstwie

Większość medali dla Polski na dwóch ostatnich letnich igrzyskach olimpijskich, w Tokio i Paryżu, wywalczyły kobiety. Co więcej, prawie wszystkie mistrzostwa i wicemistrzostwa świata w sportach olimpijskich zdobyte przez ostatni rok to też zasługa pań. Jak to wytłumaczyć?

Rzeczywiście, w ostatnich latach to Polki zdobywają więcej medali. Jestem daleka od stwierdzenia, że jesteśmy np. bardziej pracowite od panów. Nie chcę generalizować ani szukać kłótni damsko-męskich, ale mam poczucie, że wciąż mimo tych sukcesów jesteśmy niedoceniane, nie w pełni zauważane. Sama, gdy jeszcze startowałam, wielokrotnie mierzyłam się z hasłami ze środowiska wioślarskiego, że „kobiety mają medale, bo jest tam mniejsza konkurencja”. Skoro wygrałam mistrzostwa świata, to znaczy, że po prostu byłam najlepsza na świecie, prawda? Często słyszałam też, że sport kobiet jest mniej ciekawy od sportu mężczyzn, że zawsze będziemy miały mniej siły czy szybkości. Nie rozumiem, dlaczego wciąż, mimo upływu lat, są osoby, które chcą to porównywać. Dlaczego nie można po prostu uznać, że sport kobiet to sport kobiet, a sport mężczyzn to sport mężczyzn. Przecież nie porównuje się różnych typów samochodów, SUV-ów z autami sportowymi, sportowych z rodzinnymi itd.

Czym to poczucie niedocenienia się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13295

Wydanie: 13295

Zamów abonament