Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na odkrycia warte Nagrody Nobla musimy w Polsce jeszcze poczekać

10 listopada 2025 | Rzecz o zdrowiu | Dominika Pietrzyk
autor zdjęcia: marcinmizerski.com
źródło: Rzeczpospolita

Nie wytworzymy znienacka zupełnie nowego leku, bo nie mamy podstaw ani funduszy. Możemy wykorzystać istniejące technologie i posklejać je w innowację, ale nie będzie ona radykalna, lecz odtwórcza – mówi prof. Wojciech Fendler, prezes Agencji Badań Medycznych.

Polityka przeszkadza w rozwijaniu badań medycznych w Polsce?

Badania kliniczne są skomplikowanym procesem naukowym, który standardowo trwa od pięciu do siedmiu lat, co przekracza kadencję Sejmu, rządu i zwykle trzykrotnie – średni czas sprawowania funkcji przez kolejnych ministrów zdrowia w Polsce. To, co powinno być wspólne dla polityki państwa, to zaufanie wobec pracy naukowców i przeświadczenie, że badania kliniczne są potrzebne i konieczne dla rozwoju medycyny. Instytucje wspierające naukę co do zasady powinny być jak najdalej od sporów politycznych, które nie służą budowaniu poziomu zaufania do nauki, naukowców i mechanizmów grantowego wspierania nauki.

Jeżeli mówimy o typowych badaniach onkologicznych, to sam proces ich uruchomienia trwa zwykle kilka miesięcy, a rekrutacja pacjentów do takiego badania– kilka lat. Później, jeżeli bazujemy na standardowych wskaźnikach, czyli typowym przeżyciu całkowitym, to kolejne 5 lat trwa obserwacja pacjentów. Po zsumowaniu tych okresów okazuje się, że 7 lat to minimum dla onkologii. Oczywiście są krótsze badania i takie też są finansowane przez ABM, ale co do zasady tego się nie da zrobić szybciej. To są procesy, którymi nie powinno się politycznie sterować i którym trzeba zapewnić stabilność przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13325

Wydanie: 13325

Spis treści
Zamów abonament