Artystka, która uczy liderów czuć

autor zdjęcia: mat. pras.

źródło: Rzeczpospolita

autor zdjęcia: AdobeStock

źródło: Rzeczpospolita

Świat sztuki i biznesu coraz silniej się przenika

Liderzy nie są wyłącznie architektami strategii, lecz także strażnikami sensu, wartości i ludzkiej energii.

Kiedyś zarządzałam funduszami rozwojowymi wartymi ponad 300 mln dol., ale los miał dla mnie inne plany. Kłopoty zdrowotne zmusiły mnie do porzucenia profesji, dziś wyrażam siebie poprzez malarstwo, a świat ceni mnie za innowacyjne podejście do wykorzystywania sztuki jako narzędzia oddziaływania społecznego.

Mimo że teoretycznie zamknęłam drzwi do biznesu, a otworzyłam się na sztukę, to potrafię łączyć te dwa światy, inspirować i być wzorem dla poukładanych biznesmenów, współpracuję z instytucjami finansowymi i wspieram start-upy. Nie tylko tworzę sztukę, ale też dzielę się nią w praktyce. Prowadzę warsztaty i projekty, w których uczestniczyły już tysiące osób na całym świecie. Moje dzieła stały się symbolem odwagi i nadziei, uzdrawiam poprzez nie nie tylko ciało, ale też przekazuję wewnętrzną siłę, którą sama w sobie musiałam znaleźć po tym, jak doznałam półparaliżu.

Lekarze nie dawali mi szans na chodzenie, ale ja pokazałam, że potrafię przezwyciężyć słabości i tworzyć dzieła znane i uznane. Moje prace pojawiały się obok prac takich twórców jak Ai Weiwei, współpracowałam też artystycznie m.in. z Johnem Densmore’em z zespołu The Doors. Dzieła prezentowane są na całym świecie – od Organizacji Narodów Zjednoczonych, przez TED, MIT Solve, po prestiżowe kolekcje prywatne. Sztuka znalazła...