Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Strategia, która COŚ zmienia

15 grudnia 2025 | Ekonomia i rynek | Tomasz Czech
autor zdjęcia: mat. pras.
źródło: Rzeczpospolita

Planowanie jest dobre. I wiedzą to takie potęgi, jak USA czy Chiny. Czas zacząć poważnie myśleć o państwie jak o przedsiębiorczym mechanizmie instytucjonalnym, uzupełnianym przez partnerstwo rynku kapitałowego i giełdy.

Czy projekt Strategii Rozwoju Polski do 2035 r. to ostatni efekt długoterminowego myślenia o kraju, jaki zostawi po sobie Polska 2050 Szymona Hołowni? Początki tej formacji na polskiej scenie politycznej były czymś rzadkim. Bo jak często mamy do czynienia z politykami, którzy patrzą dalej niż najbliższe wybory?

W Fundacji Instrat zdecydowanie kibicujemy przygotowywaniu średnio- i długoterminowych strategii przez rząd. Choć realia polityczne wskazują na niepewną przyszłość strategii, której inicjatorką jest ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, to – na przekór klasykowi – chciałoby się zachęcać, aby iść tą drogą.

Projekt Strategii Rozwoju Polski do 2035 r. budzi duże oczekiwania i apetyt. Ma wytyczać kluczowe cele na najbliższe lata, prowadzić do efektywnego wydatkowania unijnych funduszy i wyznaczać kierunki rozwoju kraju w wymiarze społecznym, gospodarczym i przestrzennym (m.in. poprzez rozwój małych i średnich miast, walkę z kryzysem demograficznym i pobudzenie innowacji).

Podobną próbę rząd Tuska podjął w 2012 r., wypuszczając w świat „Długookresową Strategię Rozwoju Kraju – Polska 2030”. Dwa lata prac grupy ekspertów pod auspicjami ówczesnego ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego zostały stracone, po tym, gdy w listopadzie 2013 r. ówczesny minister cyfryzacji został odwołany ze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13354

Wydanie: 13354

Spis treści

Reklama

Zamów abonament