ANDRZEJ KOSIŃSKI
ANDRZEJ KOSIŃSKI
Po dwudziestoprocentowym wzroście, rynek wszedł w fazę korekty i tylko dziwić się można, że miała ona tak niewielki zasięg. Jest to świadectwem siły rynku, co prawdopodobnie wynika z dwóch przyczyn. Po pierwsze, ożywienie na warszawskim parkiecie odbywa się w czasie dobrej koniunktury na świecie. Indeksy giełd zachodnioeuropejskich oraz nowojorskiej osiągają coraz to nowe szczyty. I choć za wcześnie jeszcze, aby ogłosić koniec kryzysu azjatyckiego, najgorsze prawdopodobnie mamy za sobą.
Po drugie, pozytywne dane statystyczne płynące z otoczenia makroekonomicznego sprawiają, że inwestycje na rynku polskim obciążone są mniejszym ryzykiem. Tym samym, wycena polskich spółek, których wskaźniki rynkowe są niższe średnio o kilkadziesiąt procent w zestawieniu ze spółkamizkrajów rozwiniętych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta