Projekt kosmiczny, realia ziemskie
Polityczny i finansowykontekst przedsięwzięcia technologicznego
Projekt kosmiczny, realia ziemskie
KRZYSZTOF KOWALSKI
Nie wnikajmy w to, jak było dawniej, ale w drugiej połowie XX wieku nauka przeplata się z polityką w sposób nierozerwalny.
Już na przełomie lat 60. i 70. , w apogeum wyścigu na Księżyc pomiędzy USA i ZSRR, w NASA powstał projekt, równie polityczny co technologiczny, zbudowania orbitalnej stacji kosmicznej. Oczywiście, po drugiej stronie analogiczny projekt także powstał, a nawet powstała stacja - która dożywa obecnie swoich dni.
W roku 1984 pierwotny, mglisty amerykański projekt skonkretyzował się, ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan zaproponował Kanadzie, Japonii i krajom Europy Zachodniej wspólną realizację takiego przedsięwzięcia. Nakreślono wówczas jego horyzonty: czasowy i finansowy, mianowicie, rok 1992 oraz sumę 8 miliardów dolarów.
Informacje
Po trzech latach zrewidowano projekt, wyniesienie pierwszych elementów na orbitę przesunięto na 1994 rok, wydatki oszacowano na 15 miliardów.
W 1988 prezydent Reagan ochrzcił stację patetyczną nazwą Freedom - Wolność, przy czym cena Wolności podskoczyła o 10 miliardów dolarów.
W 1993 roku nastąpiła polityczna zmiana administracji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta