Informacje
Informacje
Prawa człowieka w Chinach
Czytając artykuł Krzysztofa Gawlikowskiego o Chinach w "Rzeczpospolitej" z 6 -- 7 czerwca br. "Zalety cichej dyplomacji" nie mogłam w yjść ze zdumienia. Skoro tak dobrze jest w Chinach z przestrzeganiem praw człowieka, to skąd biorą się np. aresztowania biskupów katolickich (patrz "Rzeczpospolita" z 8 czerwca br. -- str. 5) , skąd się biorą raporty o torturowaniu więźniów politycznych, o egzekucjach publicznych dokonywanych masowo niejednokrotnie za błahe przewinienia, a może to wymysł Krzysztofa Darewicza?
Broniąc tak zaciekle postępującej "demokratyzacji i swobód" w Chinach ani słowem nie napomknął autor o Tybecie. Ten wolny kraj, najechany i bestialsko zagarnięty przez Chiny w 1959 r. , gdzie wynaradawianie, rugowanie religii, torturowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta