Śmierć w wodzie
Śmierć w wodzie
KRZYSZTOF RUTKOWSKI
1.
"Phlebas Fenicjanin dwa tygodnie temu Zapomniał krzyki mew i morza kołysanie, I zysk, i stratę. Skubały mu kości Prądy szepczące i schodził w otchłanie. Życie swoje powtórzył, gdy wzniósł się i spadł. Wir wchłonął pamięć lat jego młodości. Ktokolwiek jesteś, Żyd czy też poganin, Ty, który kręcąc kołem słuchasz, jak wiatr grzmi, Zważ: i Phlebas piękny był niegdyś, wysoki jak ty".
2.
Inaczej nie mogłem rozpocząć tej opowieści. Czwarta część "Jałowej ziemi" Eliota, (w przekładzie Czesława Miłosza) powróciła, kiedy dowiedziałem się, że w nocy z piątku na sobotę Erica Tabarly'ego zabrało morze.
3.
Z ciemnoskórą dziewczynką na rufie "Pen Duicka". To jego córka Marie. Przyszła na świat, gdy skończył 53 lata. On sam skończyłby 67 w lipcu.
Właściwie nie wiadomo, jak to się stało, choć na pokładzie "Pen Duicka" znajdowały się aż cztery osoby: znakomity fotograf oceanów i żaglowców Erwan Quemere lat 63, emerytowany admirał z Tulonu (51 lat) i para przyjaciół (52 i 53 lata) poznanych przez Erica w Chamonix. Fale trzymetrowe, wiatr o sile sześciu stopni. Tabarly redukował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta