Rycerze i panna
"OGNIEM I MIECZEM"
Jak zagrały gwiazdy
Rycerze i panna
Wczoraj na ekrany 75 kin w Polsce -- w tym dziewięciu kin warszawskich -- wszedł film Jerzego Hoffmana "Ogniem i mieczem". Ekranizacja pierwszej części Sienkiewiczowskiej Trylogii zakończona w ubiegłym roku, 30 lat po "Panu Wołodyjowskim" i ponad 20 lat po "Potopie", była bez wątpienia najbardziej oczekiwanym polskim filmem. W wielu kinach bilety wykupiono do końca miesiąca. Wielkie emocje, zgodnie z oczekiwaniami, budzą kreacje aktorskie.
Czy postaci filmowe odpowiadają wyobrażeniom czytelników Trylogii? Czy aktorzy spełnili nasze oczekiwania? Po premierze na gorąco swoje opinie wyrazili politycy. Leszkowi Balcerowiczowi najbardziej podobał się Zagłoba. Henryk Goryszewski żałował, że Helena nie jest czarnobrewą Ukrainką, natomiast z uznaniem mówił o roli Bohuna. Film na pewno będzie oglądany, a to wielka szansa dla aktorów -- powiedział Janusz Tomaszewski. -- Może bohaterom trochę brakuje głębi, są bardziej komiksowi -- oceniał Marcin Święcicki. Film oglądali już nasi dziennikarze. Oto ich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta