Docieranie do ludzi
ROZMOWA
Ks. biskup Bronisław Dembowski: Księży często oskarża się nie tyle o uprawianie polityki, ile o to, że nie są po naszej stronie
Docieranie do ludzi
EWA BERBERYUSZ: Czy ksiądz biskup był pobożnym dzieckiem?
KS. BISKUP BRONISŁAW DEMBOWSKI: Zaskakujące pytanie. Przyznaję z pewnym zażenowaniem, że byłem grzecznym chłopcem.
Grzeczność nie ma nic wspólnego z wiarą.
Nie ma. Głębszego przeżycia wiary doznałem jako nastolatek. Miałem bardzo religijną matkę, miałem ojca, który szukał własnej drogi do Boga. Umarł nagle w wieku 44 lat. Swojej córce, mojej starszej siostrze, wyznał, że chce pojechać do Lasek, żeby przemyśleć sprawy. Nie zdążył. Ale wyraził chęć. .. Jako młody człowiek należał do PPS-u, i to nie byle jak, był w tak zwanej technice. Matka też pepeesiaczka, frakcja rewolucyjna. Kiedy spotkała młodego wówczas księdza, Władysława Korniłowicza, nawróciła się. W roku 1918 ks. Korniłowicz pobłogosławił małżeństwo rodziców u św. Aleksandra w Warszawie. Podobno Józef Piłsudski miał lekką pretensję do ojca: "Dlaczego, Władku, nie poczekałeś ze ślubem na mnie? ". Bo Piłsudski wrócił do kraju w listopadzie, a ślub był w październiku.
Skoro wspomniał ksiądz biskup o pepeesowskim rodowodzie rodziców: Jan Józef Lipski mówił mi,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta