Miłość jak malowanie
KRONIKI MONIKI M.
Miłość jak malowanie
Równie skutecznie jak słowami, można uczucie wyrazić obrazkiem. Wie o tym każdy, kto wysyła walentynkową pocztówkę ukochanej osobie. O tym, że wizualne symbole bywają bardziej wymowne niż westchnienia, wyznania i czułe przemowy, wiedziano od prawieków. Na długo zanim uznano świętego Walentego za patrona zakochanych i w dniu jego imienin zaczęto wysyłać stosowne kartki pocztowe, informowano o stanie uczuć malowidłami.
Miłosna symbolika obrazów podlegała zmianom wraz z przeobrażeniami obyczajowości. Dostosowana też była do obowiązującej w danej epoce stylistyki, wkomponowana w przedstawienia na pozór poświęcone zupełnie innym zagadnieniom. Zadurzeni artyści znajdowali nawet sposoby, by zwierzyć się z afektu w scenach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta