Była Mogiła
Była Mogiła
Tynkarki. Zdjęcie archiwalne. FOT. WIKTOR PENTAL
Będzie tak: w jednej z sal stanie wielka balia z błotem. Zwiedzający założą gumiaki z wywiniętą cholewą i przejdą przez błoto, tak jak junacy przed pół wiekiem. Obejrzą zrekonstruowane mieszkanie z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Zobaczą w nim korytko dla prosiaka trzymanego w bloku przez pierwszych mieszkańców. Pooglądają program telewizyjny na śnieżącym ekranie pierwszego polskiego telewizora marki Wisła.
Maciej Miezian, historyk sztuki ze Stowarzyszenia na rzecz Powołania i Rozwoju Muzeum Nowej Huty i Huty im. Tadeusza Sendzimira, planuje wszystko dokładnie. Czasu już niewiele - muzeum zostanie otwarte we wrześniu, w dwudziestu salach budynku administracyjnego zlikwidowanej walcowni zgniatacz.
Zwiedzanie to jedno. Prócz tego na ekranach komputerów i telewizorów pojawi się, jak w fotoplastykonie, multimedialny pokaz zdjęć, dokumentów, filmów o Nowej Hucie. Na przykład: przodownicy pracy i wizyty dygnitarzy. Pomnik Lenina z alei Róż, który trafił do Szwecji i stoi tam w lunaparku. Socjalistyczne pochody pierwszomajowe i starcia robotników z milicją. Pomnik zabitego przez SB młodego hutnika Bogdana Włosika. "Romeo i Julia" na deskach Teatru Ludowego, gdzie punki grają Montecchich, a skini...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta