![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mniej lub bardziej egzotyczne kłopoty
Michał Rutkowski, przedstawiciel Banku Światowego
Mniej i bardziej egzotyczne kłopoty
Czy nie obawia się pan, że reforma emerytalna może się zachwiać przy negocjowaniu przywilejów branżowych?
MICHAŁ RUTKOWSKI: Jest mało prawdopodobne, by wynik negocjacji mógł zachwiać reformą jako całością koncepcji. Istnieje jednak zagrożenie, że rozwiązania przyjęte w trakcie rozmów mogą znacznie przedłużyć okres przejściowy. Akumulacja składek emerytalnych odbywa się już w sposób przejrzysty, nie można więc manewrować współczynnikiem akumulacji dla różnych grup zawodowych, tak jak to było do niedawna.
Nie można manewrować, ale można zmienić wysokość przyszłej emerytury i częściowo uniezależnić ją od wysokości zindeksowanych składek - wystarczy, na przykład, przyjąć inny sposób obliczania kapitału początkowego.
- Dodanie paru grupom zawodowym kilku lat do stażu, na podstawie którego liczony jest kapitał początkowy, może być rekompensatą za utracone uprawnienia branżowe. Otrzymają ją jednak nieliczni.
Nie wyobrażam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
