Co telefoniczne, co komputerowe
Co telefoniczne, co komputerowe
RYS. MAREK KONECKI
W ciągu najbliższych pięciu lat transmisja danych komputerowych prześcignie przekaz głosu w sieciach łączności - to ocena ekspertów Bell Laboratories, placówki badawczej, w której powstała większość technologii współczesnej telekomunikacji. Gwałtowny rozwój sieci komputerowych, Internetu zmienia obraz łączności - przestanie w niej dominować przekaz rozmów, w każdym razie realizowany w sposób taki jak dotychczas.
Szybkie narastanie ruchu w sieciach komputerowych (wykorzystują one w dużej mierze tę samą infrastrukturę co telefonia) sprawić może, że transmisja danych coraz bardziej będzie wchłaniać transmisję głosu, że zacząć się może rzeczywisty rozwój tzw. telefonii internetowej.
Taniej, ale jeszcze wadliwie
Przekaz głosu przy wykorzystaniu technik takich jak przy transmisji danych, a więc w postaci pakietów, jest tańszy niż klasyczna transmisja głosu w sieciach telefonicznych. Sama zasada, na jakiej funkcjonuje łączność głosowa w sieciach komputerowych, to nie wszystko. Niezbędne są - w przypadku telefonii w Internecie - odpowiednie technologie i urządzenia, standardy pozwalające na rezerwację pasma dla komunikacji głosowej, poparcie firm telekomunikacyjnych itd. To z tych m.in. względów widzi się obecnie większe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta