Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Debet to nie kredyt

17 września 1999 | Moje Pieniądze | KM

KONTA OSOBISTE

Nie każdy bank pozwala bez oddzielnej umowy przekraczać stan salda na rachunku

Debet to nie kredyt

Klient przeczytał w prasie, że w Banku Śląskim czy Wielkopolskim Banku Kredytowym debet na koncie osobistym może sięgać nawet sześciomiesięcznych wpływów na rachunek. Mam konto w WBK - ucieszył się i pobrał za pomocą czeków taką właśnie kwotę. Zdenerwował się, gdy bank wezwał go do natychmiastowego uzupełnienia konta i jeszcze zażądał zapłacenia wysokich odsetek. Okazało się, że takie minusowe saldo wolno robić jedynie wówczas, gdy ma się odrębną umowę kredytową.

Potocznie pod pojęciem debetu rozumie się przekroczenie salda na rachunku bankowym. Z sytuacją taką mamy do czynienia wówczas, gdy pobraliśmy z konta osobistego więcej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1806

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament