Nie będzie przeprosin ani zadośćuczynienia
O pracy i zarobkach Grzegorza Piotrowskiego
Nie będzie przeprosin ani zadośćuczynienia
Sąd Najwyższy przesądził wczoraj ostatecznie, że publikacje zamieszczone w kwietniu 1997 r. w łódzkiej edycji "Gazety Wyborczej" oraz lokalnym dzienniku "Wiadomości dnia" dotyczące pracy i zarobków Grzegorza Piotrowskiego podczas przerwy w odbywaniu kary nie naruszyły jego dóbr osobistych.
Chodziło o prawie identyczne w treści artykuły będące rodzajem reportażu z zakładu, w którym Piotrowski pracował jako programista komputerowy. Podano w nich m.in. dane dotyczące tego zakładu, informacje o wysokości jego zarobków, opinie zwierzchników, zresztą pochlebne. Piotrowski domagał się przeprosin i 40 tys. zł zadośćuczynienia, bo, jak twierdził, publikacje naruszyły jego sferę prywatności, poczucie bezpieczeństwa i spokój. Musiał się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta